Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2018

Upadłość konsumencka i wielka miłość.

Dzień dobry. Drogie Panie jak dobrze że na Was trafiłem. Dzięki Wam wyszedłem z pętli zadłużenia, ponieważ ogłosiłem upadłość konsumencką. Sytuacja była ciężka.  Młody mężczyzna, który nie może ułożyć sobie życia w związku z długami, które w pewnym momencie zaczęły się zapętlać. Najpierw brałem kredyty bo miałem piękną dziewczynę. Bardzo mi na niej zależało i chciałem żeby czuła się przy mnie bezpiecznie i wiedziała, że nigdy przy mnie niczego jej nie zabraknie.  Później gdy stopniowo kredyty zastąpiły chwilówki , które częściowo szły na pokrycie wcześniejszych rat i częściowo na nowe pomysły mojej pani. Tak przetrwałem rok. Moja pensja - choć wcale niezbyt mała bo 4000zł – zaczęła nie wystarczać na opłaty, życie i pokrycie miesięcznych rat. Kiedy powiedziałem o tym mojej partnerce, tak samo jak skończyły się pieniądze, skończyła się jej miłość do mnie. Tylko dzięki Wam przeżyłem tak ciężkie chwile dla mnie. Z jednej strony zraniony facet, a drugiej bankrut w pętli kredytowe...